Otrzęsiny 2011 w Internacie naszego Ośrodka przebiegały pod hasłem "Kocie zabawy". Jak przystało na rodzinę kocią wszystkich łączyła umiejętność miauczenia oraz wspaniałe wąsy. Zwinne koteczki i kocurki wprawione w ostrożnym "stąpaniu" po Internacie postanowiły wpuścić pod swój dach niesforne, ale mające zadatki na szybkie ucywilizowanie, kocięta.
Przedstawiciel Kociej Starszyzny wprowadził na salę kocią ferajnę, która następnie została poddana zabiegom kosmetycznym i medycznym (gdyż nie wiadomo skąd przyszli, co robili, co mówili, co jedli).
Kocięta odwiedziły Salon Piękności, kolejno korzystając z punktu:
* ładnego uśmiechu - by pamiętały o łagodności i ładnym wyrażaniu
* pięknych pazurków - by nie raniły innych
* lśniącego futra - by ich włosy zawsze lśniły i pachniały z daleka
* szczepień - by były zawsze zdrowe i pełne humoru.
Po zakończonych czynnościach upiększających przyszła kolej na test sprawnościowy. Kocia Starszyzna bacznie przyglądała się sprawności fizycznej kociąt, która jest niezbędna w codziennym funkcjonowaniu. Obserwowano, czy kocięta potrafią bronic swojego, kroczyć po wyznaczonych zasadach, przestrzegać reguł, wykonywać polecenia, dążyć do wyznaczonego celu.
Na koniec nowicjusze złożyli obietnicę, że będą z nami żyć w zgodzie. Na znak przynalezności do Kociej Gromady wymalowano im wąsy.
« powrót