Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 2
Kraków, Zamoyskiego 100
www.sosw2.pl




Aktualności - Szkoła

zdjecie

"Przeprosiny Pana Wilka"

Data: 26 października 2012
Rodzaj: akcje
Autor: G. Ciosek





Spotkanie pt. "Przeprosiny Pana Wilka" odbyło się 25 października 2012 roku. Wzięli w nim udział uczniowie młodszych klas szkoły podstawowej. Barwną relację z tego spotkania napisała pani Anna Wiśniewska. Oto ona:



To nasze kolejne spotkanie z magiczną Panią Marzanną.

Pani Marzanna przybyła do nas w imieniu podopiecznych Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Pani Marzanna podobno została już nazwana „zaklinaczką dzieci”. To najtrafniejszy Jej opis.

A teraz opis przedstawienia:

Spektakl rozpoczyna się zawsze podobnie. W sali, w której czeka na nas Pani Marzanna, nic się nie dzieje. Rekwizyty (kilka pluszaków, zdjęcia, własnoręcznie wykonane „pomoce”) leżą na stoliku…Pani Marzanna stoi obok i również; jakby jej nie było.

Zamykamy drzwi i… zaczyna się. Wszystko ożywa. Ożywa powietrze wokół nas, ożywają dzieci, nieraz już zmęczone kolejnymi lekcjami. Wówczas Pani Marzanna wyłapuje rozrabiaków – zaczarowuje ich, i od tej chwili ma już ich po swojej stronie.

Pamięta imiona każdego. Kilkanaście par oczu podążą za każdym Jej ruchem. Na początku ożył kot. Opowiedział straszną historię. Wzburzeni nią, interweniowaliśmy z zapałem, gdy „zły” pan chciał kota przegonić.

Dzieci nauczyły się magicznego słowa „przepraszam”. Okazało się, że na jego dźwięk nawet „źli” ludzie nie mają szans.
Okazało się również, że na świecie nie ma złych zwierząt. Myliliśmy się… Na przykład – wilki – są naszymi przyjaciółmi. W tej sytuacji musieliśmy przeprosić wilka za złą sławę, którą nieopatrznie go obarczyliśmy. Wiemy już, że wilk nie zjadł Czerwonego Kapturka.
To zła propaganda ludzi, którzy wilka nie znają. Wilk po prostu nie mógłby tego zrobić.

W międzyczasie małemu Łukaszowi wyrosła sierść, bo zapomniał, jak należy się zachowywać. Całe szczęście Pani Marzanna uratowała go. Wie jak odczarowywać niegrzeczne dzieci. Nasza zmiana myślenia zaowocowała wielką przyjaźnią z kotem, który występował na początku spektaklu. Wszyscy chcieliśmy go przytulić. Zrekompensować mu wszelkie zło wyrządzone przez człowieka.

Czułościom nie było końca.

Dziękujemy Pani Marzanno!


« powrót

(c) SOSW2 Kraków 2006 - 2024

wykonanie: YELLOWTEAM.PL