Suwałki
Galeria |
SUWAŁKI
Na przełomie maja i czerwca 2004 odbyliśmy jedną z najdłuższych wycieczek: do Suwałk. Po kilku godzinach jazdy pociągiem z Krakowa wysiedliśmy w Warszawie na Dworcu Centralnym i czekając na pociąg do celu „zwiedziliśmy” stolicę z XXX piętra Pałacu Kultury i Nauki. Wieczorem tego samego dnia byliśmy już w Suwałkach. Pierwsze dni poświęciliśmy na zwiedzanie miasta: muzeum Marii Konopnickiej, muzeum etnograficzne, festiwal Teatrów Młodzieżowych, kościoły i cerkwie. Dzięki całodniowej wyprawie na pojezierze suwalskie podziwialiśmy: jezioro Hańcza, wiadukt Stańczyki, Cisową Górę, klasztor w Wigrach. Odbyliśmy wycieczkę po jeziorze Wigry stateczkiem Tryton, którym to pływał nasz Ojciec Święty Jan Paweł II, podczas pielgrzymki w 1999r. Gościliśmy u znanego rzeźbiarza A. Strumiłły, na pikniku archeologicznym, gdzie biliśmy monety i poznawaliśmy tajniki produkcji dziegciu i w Dyrekcji Wigierskiego Parku Narodowego – muzeum przyrodnicze. Wolne chwile spędzaliśmy na grze w piłkę nożną z reprezentacją Ośrodka, gdzie gościliśmy, na pieczeniu kiełbasek przy wspólnym ognisku i długich spacerach brzegami jezior wokół Suwałk. Degustowaliśmy potrawy nieznane na południu Polski jak sękacze i kartacze. Wycieczka była bardzo udana, wrażeń moc, pogoda (jak na polski biegun zimna) - dopisała!!!
Na przełomie maja i czerwca 2004 odbyliśmy jedną z najdłuższych wycieczek: do Suwałk. Po kilku godzinach jazdy pociągiem z Krakowa wysiedliśmy w Warszawie na Dworcu Centralnym i czekając na pociąg do celu „zwiedziliśmy” stolicę z XXX piętra Pałacu Kultury i Nauki. Wieczorem tego samego dnia byliśmy już w Suwałkach. Pierwsze dni poświęciliśmy na zwiedzanie miasta: muzeum Marii Konopnickiej, muzeum etnograficzne, festiwal Teatrów Młodzieżowych, kościoły i cerkwie. Dzięki całodniowej wyprawie na pojezierze suwalskie podziwialiśmy: jezioro Hańcza, wiadukt Stańczyki, Cisową Górę, klasztor w Wigrach. Odbyliśmy wycieczkę po jeziorze Wigry stateczkiem Tryton, którym to pływał nasz Ojciec Święty Jan Paweł II, podczas pielgrzymki w 1999r. Gościliśmy u znanego rzeźbiarza A. Strumiłły, na pikniku archeologicznym, gdzie biliśmy monety i poznawaliśmy tajniki produkcji dziegciu i w Dyrekcji Wigierskiego Parku Narodowego – muzeum przyrodnicze. Wolne chwile spędzaliśmy na grze w piłkę nożną z reprezentacją Ośrodka, gdzie gościliśmy, na pieczeniu kiełbasek przy wspólnym ognisku i długich spacerach brzegami jezior wokół Suwałk. Degustowaliśmy potrawy nieznane na południu Polski jak sękacze i kartacze. Wycieczka była bardzo udana, wrażeń moc, pogoda (jak na polski biegun zimna) - dopisała!!!